sobota, 6 kwietnia 2013

To też dla waszego dobra

Rose poszła do koni ja teżpo uspokojeniu się siedziałam przy Caliście.

Dlaczego właśnie mnie wybrałaś-mówiłam-jest tylu ludzi na świecie, a ty wybrałaś właśnie mnie. Ona nie rozumie że musi tutaj zostać dłużej nie tylko dla odpoczynku...dla waszego dobra też. Bo jeśli ludzie nas zobaczą będą o was widzieli. W ogóle co ja robię rozmawiam z tobą. Ale no cóż...Od urodzenia mogłam się zwierzyć tylko zwierzętom-powiedziałam i poszłam wzdłuż doliny nie oglądając się za siebie.W krzakach zobaczyłam Leyle. Poszłam za nią.Widziałam tylko Rose i konie i poszłam za mą wilcza przyjaciółką.

Jess(Rose?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz