czwartek, 4 kwietnia 2013

Muszę im pomóc

Leżałam przy Caliście. Ciężko oddychała. Nagle zauwarzyłam że spadła lawina. Ludzie wywołali ją. Pomogłam Caliście. I szybko dotarłyśmy do pozostałych. Wyciągnęłam Rose. Pomogłam jej.

Rose dasz radę!
Ale ty to musisz zrobić
Nie ja jestem silna, nie ranna odwrócę ich uwagę ty zaprowadź konie !
Co zrobisz?
Jedyny sposób to rzeka.
Jessica nie !!-nic nie powiedziałam wsadziłam ją na konia, a gdy ruszyła pobiegłąm nad rzekę. Zajęło to chwilę. Był tylko jeden sposób aby ocalić konie...poświęcenie...Wrzeszczałam ratunku i wskoczyłam do rzeki. Widziałam tylko Rose i konie schowane przy drzewach i ludzi biegnącyh ku mnie. Zobaczyłam też wodospad nie wiedziałam co robić. Oddałam się w prąd rzeki. Wiedziałam że to tylko ta możliwość odwróci uwage ludzi...Poczułam że spadam w parę i prosto do wody...

Jessica(Rose dokończ i się nie wycofuj )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz